Ciągłe straszenie liczbami zakażonych i zmarłych, straszenie sankcjami za nieprzestrzeganie zasad , a jednocześnie oglądanie ciężkiej i ryzykownej pracy sprzedawców i służb wszelakich nie wpływają pozytywnie na psychikę.
Zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że jestem w domu i pracuję zdalnie, nie licząc wyjątkowej bytności w pracy.
Chętnie poszłabym nadrobić zaległości, ale zalecenia są inne.
Kto wie, czy nie będę pracować w wakacje lub w soboty.
Ratują nas w tym wszystkim memy i filmiki przesyłane przez rodzinę i znajomych, bo tylko tak się kontaktujemy.
Ale większość z tych memów i filmów dotyczy wirusa.
Dlatego dziś chciałabym oderwać nasze myśli od ponurych statystyk i zaproponować humor z innej beczki.
Trzymajcie się z dala od wirusa i śmiejcie się często!
(grafika - pinterest.com)
Obrazki choć na chwilę pomagają się oderwać od rzeczywistości. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńNawet w trakcie szukania poprawił mi się humor:-)
UsuńHa,ha... to najlepsze na ten czas... Banan sam się robi...
OdpowiedzUsuńLepszy humor, to lepsze zdrowie!
UsuńTym razem nie podejmuję się ocenić, który z memów jest najlepszy. Wszystkie są jednakowo dobre. Nawet dobrze zaczął mi się dzień. Dzięki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, tak trzymać!
Usuńwczoraj wracam rowerem ze sklepu /plus higiena psychiczna/ na skróty przez taki quasi-mini-park i nagle ups!... stoją policjant i żandarm wojskowy na kluczowym skrzyżowaniu alejek, przepisowo, dwa metry od siebie i o czymś gadają sobie......
OdpowiedzUsuń- Przepraszam, czy jest zamknięte, czy jest przejazd?
- Oczywiście, proszę jechać.
- Dziękować.
uśmiechy /mojego nie było widać, bo dziób w "kominie"/, wymiana "miłego dnia" i co tu dramatyzować, straszyć karami, jak może być miło i sympatycznie...
a ja teraz popatruję na odkurzacz, bo trochę się zapuściło tu i ówdzie, ale przecież komentarz na forum bloga Jotki sam się nie napisze... potem wypuszczę kota na dwór, bo chce na dwór... a potem... nieee, to już za daleka przyszłość dla mnie, żeby o tym myśleć...
p.jzns :)
A wiesz, ze tez przestałam planować na dłużej, niż do wieczora, choć jakiś plan podobno trzeba mieć, tak twierdzą kosmonauci...
UsuńDobre :-))
OdpowiedzUsuńTrzeba się od czasu do czasu oderwać od wieści o wirusie. Najbardziej rozśmieszyły mnie kacz... ups, imigranty, ale wszystkie memy są świetne.
Dzieki, Jotko :)
No własnie, dowcipy o wirusie już mi się trochę przejadły...
UsuńMemy są różne. Czasem kiepskie. Czasem nie w porę. Utrafiłaś i czas i jakość. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńNo to super, wybór był ciężki!
Usuńznam panią, która uważa, że pan Miodek rękami potrafi pokazać KAŻDE słowo - wystarczy słuchać.
OdpowiedzUsuńznakomite historyjki.
Lubię go słuchać i oglądać, dodaje mi energii i zapału...
Usuńpytanie:czy można powiedzieć "zarachuje?" prof. Miodek: można, ale lepiej powiedzieć "za chwilę, panowie"... :D
OdpowiedzUsuńprzepraszam, jeśli za ostro :D
Jakie za ostro, ostra to jest musztarda rosyjska:-)
Usuńfrytka gra w wyższej lidze.
Usuńtylko bić brawo, albo podziwiać z daleka.
frytka z rosyjską musztardą - pycha!
Świetne skojarzenie!
Usuńo jaaa cieeeee, aż się zrumieniłam .... :DDD
UsuńZ rumieńcem na pewno Ci do twarzy:-)
UsuńPozdrowienia z zainfekowanej Irlandii. Robię nic. To zaczyna być męczące. Nasi sąsiedzi 70+ od piątku mają robić coś, co się nazywa tutaj "cocooning", czyli nie wychodzą z domu wcale, tylko do ogródka, jeśli mają. Odwiedziłam wczoraj (na dystans oczywiście) naszą ulubioną, która nam pomaga z kotem. Powiedziała, że już jest chora od tego siedzenia (to aktywna kobietka, szusuje samochodem, że aż miło)
OdpowiedzUsuńMnie już plecy bolą i odporność spada, żebym w kwietniu chodziła w berecie? Starzeję się...masakra!
UsuńMasz rację Asiu - te obrazki są nie zastąpione :) Ludzka kreatywność nie zna granic.
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam autorów za pomysłowość!
Usuńkazdy z nas bedzie musial to "odpracowac"
OdpowiedzUsuńciezkie czasy nastaly, ale co zrobic
Nie będę się buntować, chociaż w wakacje w szkole będzie sauna...
UsuńA mnie jakoś nie dobija to siedzenie w domu- zamieniłam nieco pory doby, kładę się około 2 w nocy,bo wtedy zdecydowanie szybciej zasypiam i lepiej mi się wtedy śpi. Słucham muzyki, dłubię koraliki,czytam i jakoś ten czas leci.TV żadnej, ani polskiej ani niemieckiej nie oglądam, więc sobie nie rujnuję systemu nerwowego. I mam ten luksus, że nawet nie muszę się tym koronawirusem martwić-urodziłam się, więc muszę kiedyś umrzeć,a do tego jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że nikt nie jest pod moją opieką czy też ode mnie zależny, więc moje odejście niczego nikomu nie skomplikuje.Wolałabym co prawda odejść sama, nie w towarzystwie koronawirusa i respiratora.
OdpowiedzUsuńA co do wiadomości - wszystkie rządy lawirują, kombinują jak im pasuje- jedno tylko jest pewne - wyjdziemy z tego wirusa mocno poturbowani ekonomicznie - cały świat. I pewnie znów rozpocznie się obłędna pogoń za zyskiem, latanie po świecie- nadrabianie zaległości po tym wyhamowaniu.Musiałaby ta pandemia potrwać kilka lat, żeby coś się zmieniło w mentalności ludzi.
Już teraz planowane są oszczędności w oświacie, jakby dotąd rozrzutnie było...nawet nie wyobrażam sobie rzeczywistości po pandemii, jeśli wszystko potrwa znacznie dłużej...
UsuńNam najbardziej doskwiera brak ruchu, wycieczek, odwiedzin u syna i brata...
Nie wolno się "nakręcać", trzeba odpocząć!
OdpowiedzUsuńJa mam swoje kwiaty, kulinarnia(właśnie zrobiłam smaczną pastę wegetariańską do pieczywa), audiobooki i gry planszowe Dzieci:)
Serdeczności przesyłam:)
Doszła kartka świąteczna? wysłałam dawno, jeszcze przed pandemią!
Masz rację, tęsknimy za tym, czego akurat nam brak.
UsuńStaram się myśleć pozytywnie, ale gdy nasilą się obostrzenia, to nie wiem...
O jak miło... dziękuję za dobry humor - zawsze w cenie.
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem jedną z tych co do pracy jeżdżą, a wolałabym w domku być...
Zdrowia dla wszystkich!
W takim razie uważaj na siebie i także zdrowia życzę:-)
UsuńDzięki za fajne memy na nowy dzień!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, trzymajmy się radosnej strony życia!
UsuńI to jest słuszna linia walki z sama wiesz czym...;o)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:-)
UsuńMasz rację Asiu od tego ciągłego słuchania można zwariować. Humor jest dobry w każdej sytuacji i nawet czasami pomocny . Te żarty poprawiły mój humor więc efekt jak najbardziej. Życzę zdrowia i ta "pani z biblioteki" to ja Grażynka.Chyba wiesz już Asiu?
OdpowiedzUsuńWiem, oczywiście:-)
UsuńDla was także zdrowia i dobrego nastroju:-)
Śmiech przez łzy (zażenowania) budzi edukacja w wersji tvp, cały internet tym żyje, widziałaś? 😊
OdpowiedzUsuńNie widziałam, ale słyszałam z relacji koleżanki...
UsuńŚwietne memy, można dzięki nim oderwać na chwilę myśli od codzienności. ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, choćby na chwilę...
UsuńBuźka moja troszkę się wygięła, jak te banan. Doskonałe humorki wybrałaś na chwilkę relaksu i odstresowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję za miłe słowa i wizytę:-)
UsuńPrzydała się ta Twoja odskocznia :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:-)
UsuńDużo czasu zajęło Ci wyszukiwanie? Tyle miałaś myśli zajęte! Super, uśmiałam się, wszystkie dobre, nie będę wartościować. Zdrówka!
OdpowiedzUsuńZbieram różne takie, a później jak znalazł:-)
UsuńHa! Ja jeszcze jestem w czasie - pomiędzy, biegnę korzystać!
OdpowiedzUsuńJa też się staram, jak mogę:-)
Usuńoj tak teraz to jest naprawdę tragedia, niech się to już skończy ;)!
OdpowiedzUsuńOby jak najszybciej!
UsuńŚmiech przez łzy..... oby pozostał śmiech
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakie nawyki pozostaną w nas na długo...
UsuńCzy zostaną?
UsuńMycie rąk niechaj zostanie:-)
UsuńOdnośnie mycia rąk widziałąś filmik na facebooku? ;)
UsuńNie mam konta na FB:-(
UsuńNie potrzeba konta aby go obejrzeć :)
Usuńhttps://www.facebook.com/watch/?v=208558630379844
Obejrzałam, dzięki:-) Dokładnie tak jest!
UsuńTo przedostatnie bardzo życiowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak, często tak bywa...
UsuńNajlepiej tego mikroba zabić śmiechem, a jeśli sie nie da, to chociaż się odpornimy :)
OdpowiedzUsuńCoś musi na niego działać!
UsuńTrudno się obronić przed natłokiem informacji o wirusie, albo o wyborach. A więc pozostał tylko „śmiech przez łzy”.
OdpowiedzUsuńNo tak, teraz jeszcze w kółko wybory i egzaminy...
UsuńWarto uśmiechać się zawsze. Genialne obrazki :) Przetrwamy ten czas, prędzej czy później to wszystko sie skończy.
OdpowiedzUsuńI tego się trzymajmy!
UsuńTrzeba szukać śmiechu wszędzie, szczególnie teraz. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBez tego myśli stają się ponure...
UsuńPrzy niektórych naprawdę wybuchłam śmiechem, więc plus dla Ciebie za rozśmieszenie mnie :)
OdpowiedzUsuńTo dzięki, podwójna korzyść:-)
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńTeż się uśmiechnęłam, więc dziękuję:)
Od paru dni mam kłopot z internetem, rozkaprysił się i bywa, kiedy mu się podoba.
Pozdrawiam:)
Ja jestem uzależniona od kablówki i tez często miewam przerwy... a płacić każą.
UsuńDefinitywnie paradoks naszych czasów. Okrutnie się cieszę, że nie muszę już pracować.
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze dwa lata do emerytury...
UsuńDziękuję opatrzności, że okres aktywności zawodowej mam za sobą! Żarty trafione! :)
OdpowiedzUsuńNo naprawdę, w samą porę!
UsuńKaczki-imigranty wymiatają!
OdpowiedzUsuńSpokojnego weekendu Jotko:-)
Dzięki i dla Ciebie słoneczka i zdrówka:-)
Usuńa moje osobiste poczucie humory jakoś teraz mi się wyłączyło...
OdpowiedzUsuńW Twojej sytuacji to zrozumiałe...
Usuńja ze swojej strony napiszę, że jestem już mocno tym wirusem zmęczona - ale siły nie ma, trzeba walczyć
OdpowiedzUsuńja zacznę się niepokoić, gdy zarosnę, utyję lub ząb mnie rozboli...
UsuńSuper. Dzięki Asiu. Z tym szefem na rękach świetne. :) .
OdpowiedzUsuńPrawda? W końcu to także praca...
UsuńWyniki są coraz gorsze, część osób wiem, że musi się już wspomagać tabletkami na poprawę nastroju, masakra. Mi na ten moment wystarczą tylko takie memy, które widzę u Ciebie.
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
O nie, od tabletek jak najdalej...
Usuńale się uśmiałam...a właśnie mimo sytuacji myślę,że musimy się śmaić jak najwięcej..szukać okazji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam nadzieję, że to pomoże...
UsuńDziękuję za tak potrzebną teraz wszystkim chwilę oddechu, tudzież nieco szerszy niż zwykle uśmiech :) Uważaj na siebie, Joteczko! :)
OdpowiedzUsuńTy także, Celcie:-)
UsuńTak, Jotko, masz rację. JUż się nie chce czytać i myśleć o koronie. Ile można...
OdpowiedzUsuńEskalują straszenie i zakazy, już od tego czuje się chora...
Usuńnie znosiłam memów, blokowałam ich adresatów, a teraz śmieję się i przesyłam dalej.
OdpowiedzUsuńDlatego wierzę, że świat już nie będzie taki sam:)))
A ja odwrotnie, dostawałam i czytałam dużo, a teraz mam przesyt...jak podczas oglądania tych samych reklam.
UsuńNie świruj kobieto ;) Jakie wyrzuty sumienia. Każdy ma swoją rolę do odegrania w mrowisku. Praca w szkole to nie przelewki, strażak czy sprzedawczyni wymiękliby szybko. Odpoczywaj i korzystaj z wolnego, bo jeszcze zatęsknisz ;) I będziesz sobie mówić: nie doceniałam tej kwarantanny, a teraz bym sobie posiedziała ;D
OdpowiedzUsuńMożesz mieć rację, ale sęk w tym, byśmy wszystko mieli w równowadze...
UsuńA jak wybalansujesz, jak nie przegniesz trochę w różne strony? Bez tego nie złapiesz tej równowagi ;) I każdy balansuje ;)
UsuńOtóż to, albo złapiesz równowagę, albo...
Usuń...Tworki, Choroszcz, czy coś innego :) Tam całkiem przyjemnie jest. Są codzienne sesje z terapeutami, przytulanie, pracownie rękodzieła, biblioteka. Park. Trzy miesiące można tam spędzić na urlopie ;) Dobra opcja :)
UsuńNa szczęście nie ulegam łatwo i przekorna jestem...
UsuńBibliotekę mają? ale to też w zamknięciu, niestety!
Nie tęsknię za ludźmi, tęsknię za przebywaniem na powietrzu, za wędrówką w nieznane, za decydowaniem o sobie...
Nie przytulę syna w Poznaniu przez monitor komputera.
Dziękuję za sporą dawkę humoru :) Od razu sobota będzie fajniejsza :)
OdpowiedzUsuńJa idę kupić strzelbę, bo do lasu tylko myśliwi...
UsuńJest wesoło, jest dobrze!
OdpowiedzUsuńWesoło bywa, czy dobrze? Coraz gorzej chyba...
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńJa już nie czytam internetowych wiadomości, tylko szukam czegoś do zabawy.
Skoro Pan Prezydent za stosowną na obecne czasy uznał zabawę, to czemu nie ja?!
Pozdrawiam serdecznie.
I bardzo dobrze, co nam pozostało?
UsuńBRAKUJE MI MOMENTAMI SIŁY.
OdpowiedzUsuńA podobno to nawet nie półmetek...
UsuńZ kaczkami mnie rozłożyło na łopatki. Xd Bardzo udane. Trzeba sie jakoś oderwać od ntego wszystkiego. ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCoraz trudniej to przychodzi...
UsuńBabę zesłał Bóg :)
OdpowiedzUsuńZaczyna mnie nosić w domu... Dobrze, że choć balkon mam. Wczoraj dzwoniła koleżanka - też nauczycielka. Dostaje powoli depresji od siedzenia w domu. To prawda, że trzeba być silnym by przetrwać. Psychicznie też. I dobrze, że są takie memy - można odreagować.
Pozdrawiam ciepło!
Mamy niby świadomość, że trzeba, szukamy różnych aktywności ale psychika siada mimo to...
UsuńHa ha ha !!! Wszystkie propozycje wspaniałe i rozśmieszające ! Profesora Miodka - bardzo lubię - świetny mem !!! Dziś koleżanka przysłała mi filmik - taniec w ręcznikach. Uśmialiśmy się do łez: https://www.youtube.com/watch?v=OOCn8tClZm8
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Film rewelacja, a widziałaś miny na widowni?
UsuńOczywiście ! Chyba niektóre panie miały nadzieję na to, że ręcznik upadnie.
UsuńSama miałam taką nadzieję ;-)
UsuńWitaj porannie Jotko
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie nie zamieszkały smutki. Moje po prostu są i nie mają ochoty na odejście. Ale może dzięki takim wpisom na chwilę o nich zapomnę
Pozdrawiam budzącą się powoli niedzielą
I do mnie się dobijają, jak do każdego, ale na razie daje odpór!
UsuńMemy mogą bardzo poprawić nastrój :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej chwilowo:-)
UsuńNie możemy dać się oszalec. Straszą nas cały czas. Ta izolacja ďoprowadzi ludzi... odpukac... ďo choroby psychicznej. Moim zdaniem media manipulują nami.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę i dlatego nie zamierzam rezygnować z ruchu na powietrzu, to moja największa potrzeba!
Usuń